W najlepszym wypadku zaufanie jest próżnym zajęciem. W najgorszym może ...
W najlepszym wypadku zaufanie jest próżnym zajęciem. W najgorszym może doprowadzić do śmierci.
"A co jeśli sen , to świadome tracenie przytomności "
Choć to szaleństwo,
Lecz jest w nim metoda
Saiph, ty za to jesteś zabawny jak zardzewiała siekiera...
To, co mi się przydarzyło,
jest częścią tego, kim jestem.
W życiu spotkasz setki ludzi, ale rzadko uda ci się spotkać Człowieka.
Nawet gdy trzymasz w dłoniach losy światów, musisz zdecydować, czy stawisz czoło temu, co chce je zniszczyć, czy odwrócisz się plecami. A za tym wyborem (...) nadchodzi wiele innych.
Niełatwo tak ciągle skrywać w sercu tajemnicę.
Jezu, jak mało człowiekowi trzeba, aby się poczuł szczęśliwy. Prawie nic.
-No to mów co myślisz.
-Ja...ja myślę to, co mówię, a to jest właściwie to samo proszę pana.
-Wcale nie. W ten sposób mogłabyś powiedzieć, że "widzę to, co jem" i "jem to, co widzę" mają to samo znaczenie.
-Mogłabyś także powiedzieć- niespodziewanie odezwał się zaspanym głosem Suseł -że "oddycham, kiedy śpię" ma to samo znaczenie, co "śpię, kiedy oddycham"
Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.