- Właśnie zdałem sobie sprawę, że ja ci wyznałem ci ...
- Właśnie zdałem sobie sprawę, że ja ci wyznałem ci miłość, a ty mi nie.
Życie jest krótkie, a człowiek kłóci się o bzdety. Dziś myślę: „Po co?”. Trzeba było mówić więcej dobrych słów. Zostaje żal do siebie i czasu.
W korowodzie myśli zasypiając, broniąc się przed tym, do czego serce chciałoby wracać.
Dyplomata to człowiek, któremu dużo płacą za to, by się długo namyślał, zanim nic nie powie.
Ludzie nie dzielą się na dobrych i śmierciożerców.
Była to miłość od pierwszego wejrzenia, od ostatniego wejrzenia, od każdego, wszelkiego wejrzenia.
Kochamy to czym sami nie jesteśmy.
Pamięć to okrutna dama, z która wszyscy musimy nauczyć się tańczyć.
W mroku nie ma nic przerażającego, jeśli tylko stawi mu się czoło.
Złamane serce nie uchodzi za śmiertelną ranę.
Taki właśnie był pożytek z niepłakania; płakać znaczyło tyle co wysikać wszystko na ziemię.