Jeśli bardzo czegoś pragnie,zawsze jest nadzieja.
Jeśli bardzo czegoś pragnie,zawsze jest nadzieja.
Nie możesz się wściekać z powodu prawdziwego zakończenia. To na sztuczne happy endy powinnaś się wkurzać.
Nie kochaj mojej postaci w Twojej wyobraźni. Kochaj mnie taką, jaka jestem, a będę stawać się lepsza.
Czuje,że ma już dość zmartwień.
Dość kłopotów. Dość tego, że zawsze gdy poznaje kogoś, kto jest w stanie ją zrozumieć, on zaraz odchodzi.
A może szczęście polega właśnie na tym, że wiesz, że istnieje coś lepszego niż to co masz. Może szczęście to niekończąca się tęsknota? Tylko w taki sposób można uchronić się przed rozczarowaniem.
(...) kiedy się najbardziej potrzebuje opinii i kimś, kogo się poznało, wszyscy milkną albo grozi im ekskomunika.
Biegnę, kiedy wstaje świt. Biegnę brzegiem morza, boso.
Biegnę w pulsie mojej krwi. Biegnę z wiatrem mego losu.
Biegnę lekko i bez planu. Biegnę długo, biegnę chciwie.
Biegnę w rytmie oceanu. Biegnę wdzięczny i szczęśliwy.
Szczęśliwy, bo słyszę głos. Głos wiatru, piasku i fal.
On uspokaja mnie, że właśnie tak miało być.
I mam nie pytać już. Bo tylko tak mogło być.
Tylko tak.
Przyszłość jest rodzaju żeńskiego i (dlatego) nieobliczalna.
Czy mogę nienawidzić jego gniewu, skoro, tak dobrze wiem, skąd się wziął?
Konieczność łamie wszelkie prawa.
Nigdy nie jest za późno,ani za wcześnie.Jest dokładnie wtedy kiedy trzeba.