Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce.
Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce.
Sukces jest jak jajko,które gotuje się w garnku na twardo. Jeśli chcesz osiągnąć trwały sukces, który przyniesie ci szczęście i satysfakcje zostaw jako w spokoju niech się gotuje tak długo aż będzie gotowe, a ty w tym czasie zajmij się pieczeniem grzanek.
Zbliża się spełnienie naszej nadziei albo kres wszelkiej nadziei świata.
Zło podąża za niektórymi ludźmi. Przyczepia się do nich i nigdy ich nie opuszcza.
Gwiazdy świecą dziś dla ciebie.
„Moje napady szału ją przerażały. Przestała mi się zwierzać. Ostatniej nocy nie wytrzymałem, chwyciłem ją za ramiona i potrząsałem nią z całej siły. Pobladła,wyglądała, jakby miała się za chwilę pokruszyć. „Dlaczego płaczesz?!” „Nie mogę znieść twojej rozpaczy, twojego szlochu. Nie wytrzymam tego dłużej!”. Byłem wściekły, że zostawia mi tylko swoje ciało, że coraz mniej wiem o jej myślach, że zamyka przede mną duszę. Chciałem wejść w jej głowę. Chciałem, żeby myślała tylko o mnie. „Chodź, dam ci rozkosz” – szeptałem jej do ucha – „Dam ci zapomnienie”. „Dam ci niebo”. Nie broniła się (...)”
Poezję pisze się łzami, powieść krwią, a historię rozczarowaniem.
Nie da się utrzymać fałszywej fasady w nieskończoność. Wcześniej czy później pęknie, a zza niej musi wychynąć prawdziwy człowiek.
I czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
Pesymista narzeka na wiatr; optymista oczekuje na zmiany; realista dostosowuje żagle.
Czasem to, co wydaje się być porażką jest początkiem sukcesu.