
Co ze mnie zostanie Nie martwi mnie to wcale.
Co ze mnie zostanie
Nie martwi mnie to wcale.
Nic nie możemy na to poradzić, że stwarzając czas - niszczymy siebie.
Ludzie mają co innego w sercu, co innego na języku.
Życie nie jest już jej dolegliwością.
Nie wpajajcie dzieciom martwej wiedzy, ale dawajcie pewien styl myślenia, który pozwoli ująć istotę rzeczy.
Życie jest padołem płaczu, ale zdaje mi się, że są na nim ludzie, co lubią płakać.
Lepsza jest jawna nagana aniżeli miłość utajona.
Pośród wielu jej wad jedna okazała się nie do przeskoczenia: ona ciągle coś czuła, analizowała, co czuje, dlaczego tak czuje, co oznaczają jej uczucia, dlaczego analizuje, co zanalizowała, że czuje, i czy na pewno to czuła, co zanalizowała? Zygmunt Freud przy niej nie wymyśliłby psychoanalizy, tylko odleciałby w opium albo faszyzm, obydwa antydepresanty były chyba ówcześnie legalne.
Nic nie jest twoje, jeśli nie potrafisz się tego wyzbyć.
Życie nie oferuje wyjaśnień czy przeprosin. To my je wymyślamy.
Wyzwania, do których podchodzi się we właściwy sposób, są do pokonania.