
Czasem ból służy większemu dobru
Czasem ból służy większemu dobru
Bo przeszłość określa teraźniejszość.
Jeżeli wieczność zaczyna się dzisiaj, niech tak będzie. Od tego dnia będę żyła wiecznością.
Chciałabyś, żeby miłość dowiodła ci, że istnieje. Nie tędy droga. To ty masz dowieść, że istnieje.
Siedzieli na łóżku w milczeniu, które było najbardziej szczere, bo w odróżnieniu od słów nie niosło kłamstwa.
Na języku miód, a w sercu lód.
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością.
Strasznie przejmuję się tym, że się nie przejmuje niczym.
No proszę, znów jestem zakochany, niebawem znów zaczną się kłopoty...
Jego słowa były jak jasne promyki nadziei, przebijające się przez mgłę
depresji i żalu, ogarniających jej duszę. Dzięki nim nagle
wszystko stało się jasne.
Wszystko, co wydarzy się jutro przeżyliśmy już dziś.