Aniołowie pijanych na rękach swych noszą.
Aniołowie pijanych na rękach swych noszą.
Dobry przyjaciel trafia się rzadziej, niż kochanek. W każdym razie przyjaźń jest szlachetniejsza, bo pozbawiona samolubstwa.
Czuję się jak powietrze. Jestem, ale mnie nie ma.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Wydaje nam się że rozumiemy słowa piosenki, ale tym, co naprawdę każe nam w nią wierzyć lub nie, jest muzyka.
Ani drogi do nieba, ani bramy do ziemi.
Wszyscy jesteśmy mistrzami kiedy jesteśmy pijani.
Przecież nigdy nie spotykają nas tylko te nieszczęścia, których się spodziewamy.
Każda stracona możliwość nie widzi sensu powracania.
Dobro wygrywa tylko wtedy, kiedy ma szczęście, by służyły mu takie skurwysyny jak ja.
W niedzielę wieczorem, siedząc przy świątecznej zakąsce, zastanawialiśmy
się nad dziwną naturą ludzi, którym
nie podobała się taka piękna tradycja, obchodzona uroczyście każdego roku. Lokatorka z parteru "nowa",
której strzelałem po oknem,
mówiła do jednej sąsiadki:
- Tak moja pani, byłam w kościele na rezurekcji i modliłam się do Pana Boga, żeby tych s..synów szlag nareszcie trafił za to, że strzelali mi pod oknem
i całą noc nie dali spać.