Skoro nie możemy żyć jak ludzie, postarajmy się przynajmniej nie ...
Skoro nie możemy żyć jak ludzie, postarajmy się przynajmniej nie żyć jak zwierzęta.
Czyż mógłby zaistnieć większy cud aniżeli ten, co zdarza nam się w chwili, kiedy patrzymy sobie nawzajem w oczy?
Veni, verdi, vomui – przybyłem, zzieleniałem, zwymiotowałem?
Arogancki, wywyższający się osioł.
Wystarczy mi połowa głowy, żeby zmierzyć się z tobą.
Dusze przemierzają wieki, jak chmury przemierzają niebo i choć ani kształt chmury, ani barwa, ani wielkość nigdy takie same nie zostają, ciągle jest chmurą. I tak samo z duszą jest. Kto rzec może, skąd chmura przywiała? Albo kto tą duszą będzie jutro?
,,Straciłem kontrolę” oznacza w istocie: „Nie chcę się przyznać, że jestem zdolny do czegoś takiego”. To zwykłe kłamstwo.
Nie wierzcie więc nigdy pochopnie w ludzkie nieszczęście. Zapytajcie ich tylko, tych ludzi, czy mogą jeszcze spać?… Jeśli odpowiedzą, że tak, to znaczy, że wszystko w porządku.
Kiedy nie wiesz, jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie.
Jesteśmy skłonni bardziej ufać ludziom nieznajomym, bo oni nigdy nas nie zawiedli.
Czyż życie - życie uczuciowe zwłaszcza - nie bywa otchłanią sprzeczności.