
Jeśli czegoś byłam pewna, to tego, że ukochana osoba potrafi ...
Jeśli czegoś byłam pewna, to tego, że ukochana osoba potrafi złamać serce. Moje już złamano, rozbito na tysiące kawałeczków. Nie chciałam przechodzić tego po raz drugi.
Zaraz zrobimy kawę.
Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale
odczego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Czasami może ci się wydawać, że nie ma przy tobie nikogo, kto by na ciebie czekał. Ale wiesz kto jednak zawsze czeka? Pranie. Pranie zawsze na ciebie czeka.
Aureliano (...) nie przestał pragnąć jej ani przez chwilę. Znajdował ją
w ciemnych sypialniach zdobytych miast(...), w zapachu zaschniętej krwi na bandażach rannych, w nagłym lęku wobec niebezpieczeństwa śmierci, wszędzie i o każdej godzinie.(...)Im głębiej jednak pogrążał jej obraz w gnoju wojny, tym bardziej wojna upodabniała się do Amaranty.
Tego nie mogę, czego zrobić nie chcę.
Jest cała - powiedział z ulgą w głosie. Tak. Pomijając moje serce.
Nie pożądaj wszystkiego, co widzisz!
Nie wierz wszystkiemu, co słyszysz!
Nie mów wszystkiego, co wiesz!
Nie rób wszystkiego, co potrafisz!
Dorastać znaczyło umierać, ale jeszcze nie umrzeć.
Przekazujemy dłońmi, oczyma to, co boimy się powiedzieć.
Prawda była taka, że szczęście i ja od bardzo dawna nie byliśmy ze sobą w najlepszych stosunkach.
Prawda jest jak przykrótki koc, pod którym marzną stopy.