Miłość nie ma sensu..
Miłość nie ma sensu..
Człowiek z epoki katastrof nie ma własnego losu, nie ma charakteru, nie ma własnych myśli.
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza trzydzieści ostatnich dni.
Wojna to obowiązek. Jedyny prawdziwy wybór to zaakceptować to lub nie i wiedzieć, o co się walczy.
Rozpacz daje wolność- nadzieja czyni człowieka niewolnikiem.
Byłam rozkojarzona i zablokowana, otoczona niedopracowanymi piosenkami i niedokończoną poezją. Brnęłam i brnęłam, ale w końcu zawsze natrafiałam na mur, na moje własne wyimaginowane ograniczenia. A potem poznałam faceta, który zdradził mi swój sekret, bardzo prosty zresztą: Gdy natrafiasz na mur, rozwal go kopniakiem.
Ludzie nie zmieniają tego, kim są. Zmieniają tylko to, co z tym robią.
Była ogniem. Była ciemnością. Była pyłem, krwią i cieniem.
Czar, doskonałość, symetria jak w greckiej rzeźbie.
Bo czasami chce się uciec od problemów
i po prostu nie wrócić.
DOŚWIADCZENIE – nazwa,
jaką nadajemy naszym błędom.