
Życie to pasmo bólu i najlepiej by było, gdybyś się ...
Życie to pasmo bólu i najlepiej by było,
gdybyś się zaczęła do tego już
przyzwyczajać, Allie. Ból nigdy nie znika.
Gromadzi się. Jak śnieg.
Może nawet sól jest lepsza od złota - bo złoto dzieli, a sól łączy.
Morze - otwarte dla wszystkich i nie dochowujące wierności nikomu
Wolę błędy entuzjasty od obojętności mędrca.
Być może nie istnieje żaden inny rodzaj intymności, mogący konkurować z dwoma spojrzeniami, które spotykają się z mocą i zdecydowaniem, i które całkiem po prostu nie godzą się na oderwanie od siebie.
Odrobina cierpienia sprawia, że sukces jest słodszy.
Akcja! - słyszę. Unoszę łuk nad głową i ryczę z całą złością, na jaką mnie stać:
- Ludu Panem, walczymy śmiało i nasycimy głód sprawiedliwości!
Na planie zapadła grobowa cisza, która trwa i trwa.
W końcu przerywa ją trzask interkomu oraz donośny, zgryźliwy śmiech Haymitcha. Udaje mu się w końcu zapanować nad sobą na tyle, by wykrztusić:
- I tak oto, przyjaciele, umiera rewolucja.
Po raz pierwszy zobaczył, czym jest noc: cieniem samej ziemi, rzucanym na niebo.
-Puchatku?
-Tak Prosiaczku?
-Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę
-Chciałem się tylko upewnić, że jesteś.
Jeśli chcesz umrzeć,
zrób to, za to,
co kochasz
-No przecież trzeba nauczyć się chodzić, sir, zanim człowiek spróbuje biegać.
– Nie! Nigdy tego nie mów, Tolliverze! Nigdy! Biegaj zanim zaczniesz chodzić! Lataj zanim zaczniesz pełzać! Ale zawsze naprzód! (…) Wszystko albo nic, Tolliverze!