Nie jesteśmy dziećmi [...] Nie wierzymy w bajki. A gdyby ...
Nie jesteśmy dziećmi [...] Nie wierzymy w bajki. A gdyby nawet, to kim byśmy byli? Przecież nie księciem i śpiącą królewną. Ja swoim ofiarom odcinam głowy nożem, a Anna rozrywa im ciała i łamie kości jak suche gałązki. Bylibyśmy smokiem i złą czarownicą. To jasne.
Czasami sztorm bywa tak silny, że człowiek nie ma innego wyboru, tylko zwinąć żagle.