
A ja świata nienawidzę, bo zżera go arogancja, Biorę od ...
A ja świata nienawidzę, bo zżera go arogancja,
Biorę od niego dokładnie tyle, ile mogę dać,
Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi.
Człowiek, który czyta - naprawdę czyta - jest nieobecny duchem.
Mężczyźni są jak kasztany sprzedawane na ulicy: jak je kupujesz, wszystkie są gorące i pięknie pachną, ale ledwie je wyjmiesz z torebki, natychmiast stygną i nagle stwierdzasz, że większość z nich jest w środku zgniła.
Im więcej robisz rzeczy, tym większy masz dystans do tego, że komuś coś się podoba, ktoś twierdzi, że to brzydkie, albo, zupełnie nie uzasadniając, mówi "nie".
Po prostu...czasami jest trudno być.
Mówi się, że człowiek docenia ogród dopiero w pewnym wieku i myślę, że jest w tym trochę prawdy. Ma to chyba związek z wielkim cyklem życia. Niepowstrzymany optymizm młodych roślin po ponurej zimie ma w sobie coś z cudu, można z radością przyglądać się dokonującej się co roku przemianie i temu, jak natura ukazuje różne części ogrodu z ich najlepszej strony
Nie ukrywam, że lubię marzenia, których realizacja jest możliwa, byleby mocno się postarać. Już samo staranie się daje wtedy satysfakcję.
Bliskość to nie skracanie dystansu, tylko jego pokonanie.
Jeden gram praktyki jest lepszy niż tona teorii.
Lubię ludzi, ale widzę,
jak często są fałszywi.