A ja świata nienawidzę, bo zżera go arogancja, Biorę od ...
A ja świata nienawidzę, bo zżera go arogancja,
Biorę od niego dokładnie tyle, ile mogę dać,
...abyś zawsze był komuś potrzebny, i tej radości, gdy czyjaś twarz rozjaśnia się na twój widok.
Ten kraj to nic dobrego. Rozszarpujemy się tu wzajemnie na strzępu.
Najwyżej podskakują ci, którym daleko do szczytu.
Czas rozdziela tych, którzy się kochają, i nic nie trwa bez końca.
Chyba każdy z nas kiedyś był inny.
Najgorszą rzeczą na świecie jest umysł przypominający patefon;
nie ma przy tym znaczenia,
czy komuś odpowiada grana w danej chwili płyta, czy nie.
Lepiej czytać przy jedzeniu, niż nie czytać wcale.
Kiedy humor ci nie dopisuje, wszystko wydaje się jakieś inne, nabiera odmiennego charakteru.
Hope i Les – mówi cicho. – Hopeless.
Nieszczęścia nawałem biegną jedne za drugim.