
On długo patrzył jej w oczy, a potem przyciągnął czule ...
On długo patrzył jej w oczy, a potem przyciągnął czule do siebie i pocałował. Długi, namiętny pocałunek powiedział więcej niż wszelkie wyjaśnienia.
Los był chorobą na którą przyszło mu w życiu cierpieć.
Każdy ma swój dom ukryty w sobie. Ten dom określa, kim się jest.
Najsilniejsza jest taka miłość, która nie walczy ze swoją słabością.
Groził, że cię zamorduje i z pewnością dotrzymałby słowa. Miał cię, a więc i mnie także.
Sen jest najposilniejszym składnikiem uczty życia.
Tylko zmysły mogą uleczyć duszę, tak samo jak tylko dusza może uleczyć zmysły.
Ten, kto kopie dół dla innych, sam w niego wpada.
Dzieci rodzą się powoli. Kwiaty też wolno rosną.
Nie spała od godziny, ale nie była jeszcze gotowa, żeby rozpocząć dzień.
Czasem żeby coś ukryć najlepiej to wyjawić.