
On długo patrzył jej w oczy, a potem przyciągnął czule ...
On długo patrzył jej w oczy, a potem przyciągnął czule do siebie i pocałował. Długi, namiętny pocałunek powiedział więcej niż wszelkie wyjaśnienia.
Póki go kochałam, to tak cudownie poprawiał włosy. Nagle patrzę: Jezu, jak on głupio poprawia te włosy.
Prawda jest najcenniejszą wartością, jaką posiadamy. Dlatego też posługujemy się nią oszczędnie.
Na ognie piekielne, Matko Noc i niech Ciemność będzie łaskawa.
Zajmij się własnym polem,
nim przyjrzysz się polu sąsiada.
Sukces nic dla Adama nie znaczył, jeśli nie osiągnął go własnymi siłami.
Nie ma drogi do pokoju. To pokój jest drogą.
To właśnie cali śmiertelnicy – mają tylko parę chwil na tym świecie, a poświęcają je na komplikowanie najprostszych spraw.
Stare i oswojone nie znaczy gorsze (...) Czasem chciałabym, żeby pewne rzeczy w moim życiu w ogóle się nie wydarzyły.
Kłamać, czyż nie znaczy wyrzekać się własnej godności.
Trochę Względów, trochę Troski o Innych. W tym cała rzecz. Tak przynajmniej mówią.