... odzywał się jak istota, która była już na świecie ...
... odzywał się jak istota, która była już na świecie nieskończenie wiele razy i wie, że jej pobyt tutaj nie potrwa długo.
Byłaby wolała, żeby ją dręczył i poniżał, byle ją kochał - to wiedział.
Bzdury rozprzestrzeniają się z prędkością światła.
Święta to czas żeby się spotkać,
i żeby być razem,z tymi których najbardziej
kochamy, i którzy nas kochają.
Właśnie do Ciebie idę. Wiem, że już późno, a twoja mama jest w domu, ale nie wytrzymam do jutra. Muszę cię pocałować.
Prawda cię wyzwoli ale wcześniej unieszczęśliwi.
-Wiem. Ja tylko mówię, że postąpiłem tak, a nie inaczej ze względu na ciebie. Odkąd cię poznałem, wszystko robiłem z twojego powodu. Nie mogę się od ciebie uwolnić, Clary. Ani sercem, ani duszą, ani umysłem. I wcale nie chcę.
Prawdziwa miłość nigdy nie mówi żegnaj...
Co złego jest w tym, że chce się być tam, gdzie człowiekowi jest dobrze?
Wiecie jak to jest z kotami: nie mają właścicieli, tylko służbę
Czas i tak każdemu dołoży, pamiętaj o tym.