
Miał strasznie ciężki charakter. Jak się rodził, to padał deszcz.
Miał strasznie ciężki charakter. Jak się rodził, to padał deszcz.
A wojna pochłaniała zasoby. Wojna zabierała najlepszych ludzi. Wojna była wyniszczająca.
Nadzieja jest kieszenią pełną możliwości.
Wszystko zaczyna wyglądać inaczej, zupełnie jakbym wyszedł z jaskini Platona. Jest jasno i trochę kłuje - światło w oczy, a świat w serce.
Tak jak yin i yang, Słońce i Księżyc, światło i cień, dzień i noc, tak i my należymy do siebie!
Zaprzeczanie jest jak Wersal – wyjątkowo trudne w utrzymaniu.
Trudne sprawy stają się tylko trudniejsze, kiedy się je odkłada.
Prognozy są bardzo trudne, szczególnie w odniesieniu do przyszłości.
Idea nie jest rzeczywistością, idea wina nie jest winem, idea kobiety nie jest kobietą.
Bo są tacy, którzy kochają być w rozpaczy.
Żyję więc jak więzień własnego ciała, nie mogąc uciec przed torturami, które sobie zadaje.