"Nigdy nie składam obietnic od tak I mimo, że było ...
"Nigdy nie składam obietnic od tak
I mimo, że było już parę, które złamałem
To przyrzekam, że w dniach, które nam jeszcze pozostały
Będziemy szli wśród złocistych pól"
"Innym ciekawym aspektem tego nowego stanu był mój odmienny związek z czasem. Zawsze zafascynowany pewnością przeszłości z całym jej bogactwem i zagubiony w obliczu niepewnej przyszłości z jej zbyt wieloma możliwościami traktowałem teraźniejszość wyłącznie jako materiał, którym będę się mógł cieszyć gdy tylko stanie się przeszłością. W ten sposób teraźniejszość zawsze mi umykała.Teraz już nie, cieszyłem się teraźniejszością, godzina po godzinie, dzień po dniu bez nadmiernych oczekiwań, bez planów."
On po prostu czerpie radość z tego, że wędruje i zapomina o bożym świecie.
Wszystko jest la loteria.
Jak trwoga, to do Patcha.
Zanim zdecydujesz się być z kimś, naucz się być sam. Umieć być samemu, znaczy stać się kimś emocjonalnie niezależnym.
On jest facetem. Ona kobietą. Facet, kobieta, to daje pożądanie. Proste.
Serce bowiem, które szuka, czuje tylko, że mu czegoś brak, lecz gdy coś traci, nie może już żyć bez tego.
Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.
Świat zasługuje na to, aby go odkrywać nie raz i nie dwa.
Prawdziwe piękno ma źródło
w sercu, a siedzibę w oczach.