
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.
Tak sobie leżałem w grobie, przewracałem się z boku na bok i nagle zaświtała mi idea.
Możesz być całością tylko wtedy, jeśli kochasz, jeśli czujesz, jeśli się dzielisz.
Miłość nie jest moralna, czy niemoralna. Po prosu jest.
Nie musisz brać ślubu z drzewem, by zerwać jabłko.
Nie napinaj łuku, gdy masz kołczan pusty.
Jeśli Bóg mieściłby się w naszych wyobrażeniach, byłby zbyt mały.
A przecież kochałam, tak mocno, że byłam gotowa umrzeć dla idei.
Zajebiste życie to tylko kwestia zajebistego myślenia.
Daj rękę, pójdziemy wstecz po naszych wspólnych śladach, pozwól, że poprowadzę cię raz jeszcze.
Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je, albo udawać, że nie płyną?