
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.
Tego bólu nie da się opisać. Fizyczny... duchowy... metafizyczny... jest wszędzie, wsącza się do mego szpiku.
Czasem są koszty, których nie da się spłacić pieniędzmi.
Możemy zaprzeczyć, że mieliśmy przeszłość,
ale nie możemy uciec przed jej bólem,
bo przeszłość jest jak mówiący cień,
który zawsze dotrzymuje nam kroku,
idzie z nami aż po grób.
Człowieka można tylko zniszczyć, nie pokonać.
Pełno na ziemi ludzi, co nie zasługują by do nich mówić.
Gdy głowa ucięta, nikt nie opłakuje włosów.
Jestem głodniejszy niż dzieciak trzeciego dnia na turnusie odchudzającym.
Czasami się zastanawiam, czy przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie.
Nigdy nie lubiłem whisky, powiedział mi. Ale piję ją bo ma bogatą historię.
Żeby złapać nową okazję, nie możesz trzymać w rękach starych niewykorzystanych szans.