
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
Właśnie tak musiał czuć się Kopciuszek.
Gdyby tylko, zamiast tańczyć z wdziękiem w balowej sali, był przyciśnięty do
ściany na imprezie w studenckim domu, otoczony ze wszystkich stron
przez pijanych ludzi. I, jeśli zamiast olśniewającej, szyfonowej sukni, miałby na sobie togę, którą ukradkiem naciągałby, pilnując, by istotne części ciała pozostawały zakryte. I, gdyby zamiast matki chrzestnej spełniającej każde jego życzenie, miałby nieznośną, starszą siostrę, która wmuszałaby w niego galaretkowe shoty, pakując mu je wprost do gardła. Jestem Kopciuszkiem.
Nie ma przygody na zewnątrz. Przygoda jest tylko wewnątrz człowieka.
Ale pamiętaj, że to, co robisz i kim jesteś, będzie Ci ciążyło na sumieniu przez całe życie. Wszystko, czego jesteśmy teraz świadkami, to zaledwie początek. Pewnego dnia będziesz musiał spojrzeć sobie w twarz.
Jeśli jednak szczerość ma oznaczać wyrzeczenie
się własnego "ja", to jest to szczerość porażki.
Wielka miłość i wielki ból potrafią dokonywać nie wiadomo jakich cudów.
Artyści to osobny gatunek ludzi.
W blasku życia zawsze towarzyszą nam cienie śmierci.
Obraz świata zmienia się z każdym kieliszkiem. Picie nie jest drogą linearną, a zmianą wymiarów.
To co robisz i jak myślisz , czyni cię piękną.
Jednak w życiu zwykle tak się zdarza, że kto spodziewa się nieoczekiwanego, ten dobrze na tym wychodzi.