"Innym ciekawym aspektem tego nowego stanu był mój odmienny związek ...

 Stale wypatrywała znaków od losu, które wskazałyby jej właściwą drogę, i bojąc się popełnienia błędu, nie robiła nic.

 Ziąb dziś przeraźliwy, najważniejsze, żeby nam morale nie przemarzło.

 Przygotowałam się na najgorsze i wiem już, że się nie pozbieram, gdy nadejdzie.

 Moja przeszłość jest tylko moja i muszę pogrzebać ją tam, gdzie jej miejsce – w przeszłości.

 Nie chcę miłości, która pochodzi od czarów. Jeśli nie mogę go dostać bez nich, to znaczy, że jestem zbyt słaba, nie warta go.

 Czasami cygaro jest tylko cygarem i niczym więcej.

 Kwiat, co dziś uśmiechem się ukłoni. Umrze jutro w waszej dłoni.

 Gdy inny łakną ładu, nas stabilizuje chao

 Nic nie może się równać z dotykiem czyichś dłoni na twojej skórze.

 Kochamy się jak dwie żywe zapałki. Nie rozmawiamy ale rozpalamy się.