
Jej ciche „dzień dobry” zabrzmiało jak „przepraszam, że żyję”.
Jej ciche „dzień dobry” zabrzmiało jak „przepraszam, że żyję”.
Jedynie ofiarowując to, co najcenniejsze, człowiek może zdobyć największą moc.
Wszystko bowiem, dobre czy złe, kiedyś się kończy.
Tylko ci, którzy mają duszę, zastanawiają się nad tym.
Muszę być optymistą. Życie jest zbyt krótkie, żeby nim nie być.
Życie w wątpliwościach jest dla mnie męczarnią.
Zwierzyć się ludziom, znaczy coś w sobie zabić.
Rozumiesz wieczność, ale nie doceniasz, jak wiele może zmienić chwila w wieczności.
(...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.
Zapominamy, jak ważny jest dotyk, a jest nam do życia niezbędny.
Najważniejsze rzeczy w życiu nigdy nie zdarzają się przez przypadek. Ale nawet przy tych, które są nieuchronne, trzeba trochę poczekać, a nawet czasami odrobinę im pomóc.