Czyżby na cud czekała? Zapewne tak. Czyż jednak nie są ...
Czyżby na cud czekała? Zapewne tak. Czyż jednak nie są to oznaki obłędu?
Dla nas nie ma szarości. Jest czerń i biel.
Miłość. Jeśli kogoś kochasz, musisz dla niego być. Zawsze. Czy słońce czy deszcz. W zdrowiu i chorobie... Zawsze.
Nie ma "i żyli długo i szczęśliwie", ale jest "potem".
Trzeba więc pilnować, by kultura pielęgnowała dobroć, nie nienawiść.
Uciec, mianowicie, trzeba dokądś. Gdziekolwiek to jest.
Tak naprawdę przyciąga mnie to,co się kryje za tą perfekcją...Jego delikatna, pokaleczona dusza...
A może nie trzeba mówić? Może trzeba coś zrobić?
Nic nie jest tragiczne w samotności: wszystko, co robimy, gdy jesteśmy sami, w głębi ducha nas bawi.
Kiedy człowiek bardzo czegoś chce, gotów jest na wszystko.
Błogosławieni umarli, na których deszcz pada.