
Czyżby na cud czekała? Zapewne tak. Czyż jednak nie są ...
Czyżby na cud czekała? Zapewne tak. Czyż jednak nie są to oznaki obłędu?
Jak to możliwe, że można tęsknić za kimś, kogo nawet się nie zna?
Świat byłby nudny, gdyby żyli na nim tylko ludzie mądrzy, dobrzy i rozsądni.
Jeśli myślisz o jakiejś osobie,
to ona zawsze będzie w twoim sercu,
w tajemnicy przytulając cię, żebyś był
szczęśliwy. Tak właśnie jest z miłością.
Ta druga osoba nie musi być koło ciebie,
żebyś ją czuł.
Wszystko, co najbardziej nam się podoba na początku znajomości, potem najbardziej nas irytuje.
Wszystko co nas naprawdę formuje, to cierpienie. Tylko trzeba zrobić z tym coś dobrego...
Tak wiele o nim myślisz, a tak niewiele o nim wiesz. Patrzysz i nie widzisz, bo serce nie ma oczu.
Cuda zdarzają się tym, którzy w nie wierzą.
Choroba psychiczna to strasznie samolubna rzecz.
I zdałem sobie sprawę, w bardzo wyraźny
i bardzo rozdzierający sposób, że niewiele razy w moim życiu doznałem podobnego uczucia idealnej bliskości.
Na końcu i na początku jest samotność.