
Nawet z własną przeszłością trudno sobie poradzić bez czyjejś pomocy.
Nawet z własną przeszłością trudno sobie poradzić bez czyjejś pomocy.
Ci, których kochamy najbardziej, sprawiają nam najwięcej kłopotów.
Co tak nadzwyczajnego jest w tym, co sprawia pozory zwyczajności?
Zdarza się, że wyznanie prawdy nie jest najlepszym pomysłem.
Uważam, że jestem warta więcej.
Jak można przechodzić koło drzewa
i nie być szczęśliwym, że się je widzi? Rozmawiać z człowiekiem i nie być szczęśliwym, że się go kocha?
Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć.
Trzeba brać życie takim, jakie jest, i zrobić z niego jak najlepszy użytek.
Możesz ciągle kogoś tłumaczyć, ciągle usprawiedliwiać, wybaczać. Możesz przymykać oko na to, że cię rani. Ale z czasem przychodzi taki moment-jeden szczegół, który sprawia, że już nie potrafisz. Coś pęka, pojawia się złość, poczucie żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy nie liczyłeś na wzajemność, na wdzięczność... A mimo wszystko czujesz się zdradzony
Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę.
[...] na zalanej słońcem łące, daleko od utartych ścieżek codziennego życia.