
Modlitwa za dzikich w sercu, trzymanych w klatce.
Modlitwa za dzikich w sercu, trzymanych w klatce.
Dla każdego, kto się boi, jest samotny albo
nieszczęśliwy, stanowczo najlepszym środkiem
jest wyjście na zewnątrz, gdzieś, gdzie jest się
zupełnie sam na sam z niebem, naturą i Bogiem.
Bo dopiero wtedy, tylko wtedy, czuje się, że
wszystko jest tak, jak być powinno i że Bóg
chce widzieć ludzi szczęśliwymi wśród prostej,
ale pięknej natury. Jak długo to istnieje, a będzie
na pewno zawsze istnieć, wiem, że we wszystkich
okolicznościach, istnieje zawsze pociecha na
każde zmartwienie. I wierzę mocno, że
natura potrafi ukoić każde cierpienie.
Nie wiem, czego potrzeba nam lub naszej duszy, gdy nie jesteśmy szczęśliwi.
Naród, który traci pamięć, traci sumienie.
W życiu nie ma żadnych gwarancji.
Nigdy nie wiesz, skąd może nadejść szczęście.
Prawa natury gwarantują, że kiedy jedne drzwi się zamykają, otwierają się inne.
O, jakie dziwne formy może przybierać szaleństwo ludzi zdrowych!
Czasem miłość przychodzi stopniowo i niezauważalnie, tak że nim się spostrzeżesz, jesteś już całkiem ugotowany.
Żyłam z ludźmi, więc jestem zła.
Filmy mówią Wam, co macie myśleć. Dobra książka pozwala samodzielnie przemyśleć kilka rzeczy.
Miłość prawie nigdy nie stanowi prostego równania. Ktoś zawsze kocha bardziej.