
Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że ...
Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
Kiedy się wiele z życiu wycierpiało,każde dodatkowe cierpienie jest jednocześnie czymś nie do zniesienia, i błahostką.
Tak to właśnie jest, częścią
wartości życia jest świadomość,
że możesz utracić wszystko, co
cię otacza.
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
...słowa żyją tak długo, jak długo ludzie je pamiętają.
Nie można kochać dwóch osób tak samo. To po prostu niemożliwe. Kochasz każdego człowieka inaczej, bo jest jedyny w swoim rodzaju i on w tobie również dostrzega twoją niepowtarzalność. Im lepiej się poznajecie, tym bogatsze stają się barwy waszej relacji.
Posuwamy się krok naprzód, a potem robimy dwa kroki wstecz.
Na tym polega tragedia. Nie na tym, że jeden człowiek miał odwagę wybrać zło. Ale że miliony nie odważyły się wybrać dobra.
Człowiek z człowiekiem prowadzi od wieków jeden monolog.
Niektóre zachody słońca są tak różowe, że trudno o większe bezguście.
Jeżeli będzie pani traciła zbyt wiele sił na życie, nie uda się pani spokojnie umrzeć.