
W zrujnowanych salach królestwa zmarłych panuje milczenie.
W zrujnowanych salach królestwa zmarłych panuje milczenie.
Tak, "kiedyś" to jest dobre słowo. Niby precyzyjne, a takie rozmyte. Niewiadome. Jak liczba Pi, jak Piekło, które przecież nie istnieje, a zatem może i "kiedyś" jest wyłącznie iluzją. Jakąś rozpaczliwą obietnicą, która nie zostanie dotrzymana. I mam tak mówić każdemu: "Kiedyś cię pokocham. Bądź cierpliwy. Kiedyś." Właśnie tak?
Czasami rozwiązania nie są tak proste,
Czasami pożegnania są jedyną drogą.
Ale ze mną męczyli się wszyscy inni ludzie, z wyjątkiem tych, co się nie męczyli.
Przegrywa nie ten, który padł, lecz ten, który nie chciał powstać.
Jesteś największym ryzykiem, jakie kiedykolwiek podjąłem. – Pocałował mnie delikatnie. – I największą wygraną.
Cała przyjemność leży w poszukiwaniu, w odkrywaniu.
Przeciwności losu nie są przeszkodą na drodze życia. Są częścią tej drogi.
Czasem potrzebujemy, żeby ktoś nam podał pomocną dłoń.
Co my wiemy, to tylko kropelka. Czego nie wiemy, to cały ocean.
Zbyt wiele książek w jednym miejscu, a kto wie, do czego mogą być zdolne?