
Naród polski nie Kant, subtelnością rozumowania nikt go jeszcze nie ...
Naród polski nie Kant, subtelnością rozumowania nikt go jeszcze nie wzruszył.
Nie warto chwytać się brzytwy tylko po to, by rozdrapać nią stare rany.
A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica.
Ja też lubiłem się pieprzyć, ale nie robiłem z tego religii. Zbyt wiele jest w tym śmieszności i tragizmu. Ludzie nie za bardzo wiedzą, jak sobie z tym poradzić. Czynią więc z seksu zabawkę. Zabawkę, która ich niszczy.
(...) nigdy rzeczywistość nie dorówna marzeniom.
Jestem jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć.
Miłość to dotrzymywanie obietnic wbrew wszystkiemu.
Ile spraw ukrywamy przed sobą, choć uważamy się za przyjaciół.
Życie tworzy opowieści.
Jak się nie zgubić w takim świecie, którego jedyną stałą cechą jest to, że wszystko w każdej chwili może się zmienić? Jak odnaleźć wewnętrzną równowagę, jeśli ziemia pod twoimi stopami ciągle się porusza?
Najboleśniejszą prawdą jest odkryć kłamstwo.