Ciężar niepodjętych decyzji przygniatał mnie tak bardzo, że poczułam, jakbym ...
Ciężar niepodjętych decyzji przygniatał mnie tak bardzo, że poczułam, jakbym już nie mogła się wyprostować.
Z tym, że wszystko się kończy. A to, co spokojne i normalne, z reguły kończy się pierwsze.
Nie wiedziała, czy ciągle go kocha, lecz jakaś cząstka jej duszy z pewnością kochała jakąś cząstkę jego.
Linoskok stąpa po sznurze rozwieszonym między strachem a ambicją.
Jeśli przyjaźń, to na długo, inaczej nie warto.
Nie można oceniać człowieka póki ktoś go nie zdepcze.
Im szczerzej komuś pomagasz, tym z biegiem czasu będziesz coraz gorzej przez niego traktowany...
Oto herezja tych czasów rozumu - albo coś podobnego. - Widzę i zgadzam się, co słuszne, ale robię to, co niesłuszne.
To marzenia dają nam siłę, by iść dalej.
Jego doskonałe usta. Usta, które całowałam codziennie.
Próbujemy poprawić życie innym, a sami nie ogarniamy własnego.