Nie zmusisz szczęścia, żeby ci sprzyjało.

 Jeszcze dziś roznieć swoją iskierkę życia i pozwól, aby stała się płomieniem.

 Znowu wszystko było kompletnie rzeczywiste, czyli kompletnie beznadziejne.

 Jesteś moją ulubioną osobą we wszechświecie.

 Żegnać się, to tak, jakby trochę umierać.

 Boże, nie daj mi osądzać tego lub mówić o tym, czego nie wiem i nie rozumiem.

 Każdy czyn dokonany w gniewie jest skazany na klęskę.

 To żenujące, że wszyscy idziemy przez życie, ślepo akceptując to, iż jajecznica musi być kojarzona wyłącznie z porankami.

 Życie jest padołem płaczu, ale zdaje mi się, że są na nim ludzie, co lubią płakać.

 Zdrowe społeczeństwo krzyczy, że trzeba się wyróżniać w tłumie, aby odnieść sukces, a potem jednym tchem dodaje, że każdy, kto nie lubi hamburgerów, jest „oszołomem”.

 Jedno działanie cenniejsze jest od wielu pomysłów.