To miasto to cmentarzysko. I wszystkie kości czekają na swoją ...
To miasto to cmentarzysko. I wszystkie kości czekają na swoją kolej.
Strach w znacznym stopniu rodzi się z tego, co sami sobie wmówimy.
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia w którym umrę. A jeśli jest po tym jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Pytasz, jak będę cię kochał, więc ci powiem, że na pewno głośno. Tak, żebyś wyraźnie poczuła na ciele każdą literę - od K, poprzez O, C, H, A aż do M. Dopiero później, tuż przed snem, będę kochał cię delikatnie i półgłosem, by, jak zaśniesz, kochać cię nie do powiedzenia.
Mowa jest dobrym wynalazkiem, bo nie pozwala ludziom myśleć.
Życie to gra hazardowa dla odważnych.
Co złe, to na lewo, co dobre, na prawo...
Każdy poeta pisze w rytm własnego oddechu.
(...) zbyt często słyszał, jak ludzie powtarzają, by nie tłumić uczuć, wyrażać emocje, uwolnić ból. On sam uważał, że tłumienie uczuć ma wiele zalet. Jeśli robi się to dostatecznie długo i dostatecznie głęboko, wkrótce przestaje się cokolwiek czuć
... nie trzeba magii, by pokierować czyimś sercem. Serce radzi sobie samo i rzadko wybiera najłatwiejsze drogi.
Ci, którzy głoszą prawdę, są więcej niż przyjaciółmi, są braćmi.