Ambicją sięgamy wyżej nieba, ale los nasz jest cieńszy od ...

 Jestem przygotowana na niewyobrażalny koszmar, jednak rzeczywistość jest jeszcze gorsza.

 Mam w sobie wielką miłość, której nie potrafisz sobie wyobrazić. Oraz wielki gniew, który zadziwiłby Cię ogromnie. Jeśli nie zaspokoję jednego... pogrążę się w drugim.

 Rzucamy się do przodu bez ładu i składu.
Pamiętam tylko, że mam się trzymać lewej.

 Dwadzieścia pięć lat życia to w jego świecie całkiem niezłe osiągnięcie.

 ...bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy. Taka jest nasza natura.

 Będzie dobrze, chłopcy. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.

 Powinienem był. Sam do siebie. Tyle takich wyrzutów. Mógłbym budować z nich domy,
palić nimi w piecu, nawozić nimi ogród.

 Za wszelką cenę chciała być kimś innym. Tylko nie bardzo wiedziała kim?

 Na świecie roi się od złudnych analogii i wielkanocnych jaj, zwanych możliwościami.

 Jest znacznie łatwiej burzyć niż budować,
szkodzić niż pomagać, nienawidzić niż kochać.