Jeśli ktoś prosi nas o pomoc, to znaczy, że jesteśmy ...
Jeśli ktoś prosi nas o pomoc,
to znaczy, że jesteśmy
jeszcze coś warci.
Prawo jest, jako nauka życia i sznur spraw ludzkich, którym prostują postępki swoje.
Czymże jest śmierć? To jeden krok głębiej w spokój, a może i w ciszę.
Cóż to za cywilizacja, która za grzech główny uznaje brak pieniędzy, a Boga pyta wyłącznie o stan konta.
Tajemnice zawsze wcześniej czy później ugryzą w dupę.
"Musimy sobie mówić, co nam leży na sercu, szczególnie o tym, co nas gnębi. Może to będzie przez chwilę bolało, ale przynajmniej dzięki temu problemy nie staną się za duże. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy się nawzajem coraz bardziej ranili. A ja nie chcę, żeby tak było."
Dlaczego Bóg na najlepszych zsyła chorobę albo smutek, albo inne dolegliwości?
Bo przecież i na wojnie niebezpieczne rozkazy otrzymują najdzielniejsi.
"...wiedziała, że ten, Kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami."
Cisza była okropna i bezmierna. Cisza była wszystkim.
Anastasio, ja się nie bawię w serduszka i kwiatki. Nie bawię się w ten cały romantyzm...
[...] jeśli nadzieja jest żywa, utrzyma cię przy życiu.