
-Wróciłeś do Stanów, by zmienić otoczenie? -Wróciłem, bo nie mogłem ...
-Wróciłeś do Stanów, by zmienić otoczenie?
-Wróciłem, bo nie mogłem już dłużej wytrzymać bez ciebie.
Czasem wydaje mi się, że Bóg ma specyficzne poczucie humoru.
W gruncie rzeczy nic nie przeżyła, ale przemarzyła...
Każdy chce, żeby drugi miał sumienie, ale to sumienie nikomu się jakoś nie opłaca.
Mówią, że nie istnieją dwa identyczne płatki śniegu. Ale czy ktoś to ostatnio sprawdzał?
Ja zaś kulę się wtedy w sobie i myślę,
jak straszną rzeczą jest wiedzieć o sobie wszystko.
Zapominamy, jak ważny jest dotyk, a jest nam do życia niezbędny.
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Jeśli coś po mnie zostanie, to tylko długi w knajpach.
Bez Ciebie jestem szalony, a z Tobą wpadam w szaleństwo...
To straszne urodzić się bez wyobraźni.
Ciekawe, czy to leczą?