
Skrył łzy gdzieś głęboko, tkwiły tam i gryzły jak drobinki ...
Skrył łzy gdzieś głęboko, tkwiły tam i gryzły jak drobinki szkła.
Pięć minut szczęścia jest warte pięćdziesięciu lat samotności.
- Jeden [...] nie może zrobić za wiele. Ale cała grupa, kiedy zbierze się razem, może.
Nasze języki się zakochały w sobie szaleńczo, wzięły ślub i wyjechały do Paryża.
Od życia nic się nie należy. Trzeba
samemu brać to, co się chce.
Jesteś ukrytym wierszem mego serca. Czytam Cię bez przerwy, uczę się ciebie na pamięć w każdej chwili naszej rozłąki.
Kiedy pomyślę, że Beethoven umarł, a tylu kretynów żyje...
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Szczęście nie jest rzeczą łatwą: trudno je znaleźć w sobie, ale nie sposób gdzie indziej.
Nie mówię, że odwołuję to, co powiedziałem ale niemniej było to niegrzeczne.
Patrzenie na chmury pod słońce jest bolesne, ale jak większość rzeczy, które przynoszą ból, pomaga.