
Jestem koktajlem emocji z pytajników, wykrzykników i malutkiej domieszki kropek.
Jestem koktajlem emocji z pytajników, wykrzykników i malutkiej domieszki kropek.
Są tylko dwie mantry - powiedział Bernard. - Mniam i mnium. Moją jest mniam.
Trzeba spacerować, trzeba zatrudniać ducha, podobnie jak ciało. Duch potrzebuje aktywności. Gdy duch jest bezczynny, zaczyna kwaśnieć, rozkładać się. Jak ciało.
Wszystko jest jednym.
W sercu pustyni czy wśród tłumu, co za różnica? Człowiek w swej istocie jest wszędzie samotny...
Ale ja, zanim będę mógł żyć w zgodzie z innymi ludźmi, przede wszystkim muszę żyć w zgodzie z sobą samym. Jedyna rzecz, jaka nie podlega przegłosowaniu przez większość, to sumienie człowieka.
Lubił mówić, że nie pasuje nigdzie i dlatego pasuje wszędzie.
Jedno silne uderzenie i wojna się skończy.
Żyjemy w sieci; nie wyprujesz z niej nitek, ani nie wszyjesz nowych.
Wszystko na tym świecie jest bzdurą. To tylko kwestia punktu widzenia.
Bo czymże tak naprawdę jesteśmy, jeśli nie sumą tego, co się nam przydarzyło?