
Sami tworzymy dramaty, z których się składa nasze życie.
Sami tworzymy dramaty, z których się składa nasze życie.
Nie ma nic złego w tym, by oczekiwać najlepszego, o ile jesteś przygotowany na najgorsze.
Wszyscy nosimy w sobie coś mocno ściśniętego, coś na kształt owych japońskich kwiatów co rozwijają się wówczas gdy rzuci się je na wodę.
Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym jest mniemanie, że się nie ma go wcale.
Życie to wielki, śmierdzący bajzel... I w tym jest piękno.
Wklepiemy im i tyle.
– Jesteś nadmiernie agresywny – wytknął mu kozak.
– Wcale nie jestem agresywny – obraził się egzorcysta – Ja tylko czasem po prostu mam ochotę komuś przypierdolić.
Słowa, które zapadają w serce szepcze się, a nie je wykrzykuje.
- Czujesz się lepiej?
- Nie - wymamrotał Isaac, ciężko dysząc.
- Tak to jest z bólem - odpowiedział Augustus, a potem spojrzał na mnie. - Domaga się, byśmy go odczuwali.
Tak się pewnie stanie, ale kim bym był gdybym nie spróbował?
Nic nie może się równać z dotykiem czyichś dłoni na twojej skórze.
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.