
A czym jest treść duszy, jeśli nie wszechświatem, jeno bez ...
A czym jest treść duszy, jeśli nie wszechświatem, jeno bez wymiarów?
Każdy dzień, w którym się nie śmiałeś, jest dniem straconym.
W książce wszystko poszłoby pewnie zgodnie z planem... ale w życiu, cholera, zawsze panował potworny bałagan.
Pewnego dnia pojmiesz,
że czasami wszyscy musimy coś poświęcić w imię czegoś większego.
Można oszukać czas, ale on w końcu zawsze z nami wygrywa.
Jeden papieros na kilku i głowy pełne marzeń.
Człowiekowi, któremu jest wszystko jedno nie stanie się nic złego.
Byłoby dłuższe lato, gdyby nie zima.
Jeśli więc śmierć miała być sensem życia, wówczas życie nie miało już sensu.
Niekiedy łatwiej się zdobyć na wielki gest, który potomni będą wspominali po wiek wieków, niż na rodzaj codziennej, szarej i nieefektownej odwagi.
Żyjemy przecież tak cicho, a nasze największe katastrofy wydarzają się tak głęboko w nas, że na naszej powierzchni pojawiają się tylko odległe fale.