
Muzyka to prawdziwe tchnienie życia. Je się, żeby nie umrzeć ...
Muzyka to prawdziwe tchnienie życia. Je się, żeby nie umrzeć z głodu. Śpiewa się, żeby czuć, że się żyje
Nie rozumiem, jak to się dzieje, że wszystko się tak gwałtownie zmienia, że kolejne warstwy naszego życia grzęzną pod następnymi. Nie wiem, ile tak można wytrzymać. Kiedyś pewnie wszyscy wybuchniemy.
Boże drogi, byłem dżentelmenem.[…]
Teraz wiem tyle, że kobiety rzadko sypiają z młodymi dżentelmenami. Wyszyjcie to na makatce i powieście sobie w kuchni.
Kiedy nie masz dość siły, by wymusić posłuszeństwo, to z definicji jest prośba.
Nie żałuj, że nie spełniły się twoje marzenia; pożałowania godnym jest tylko ten, kto nigdy nie marzył.
Choroba jest uleczalna, nie przeznaczenie.
Gdybym jednak to zrobił, złamałbym sobie życie. Może nie jest wiele warte, ale jest moje...
Śmiech to bluźnierstwo wobec anarchii. Tyrani mądrze czynią, że się go boją.
Jesteś moim zbawieniem.
Sposobem na pokutę. Dzięki
tobie będę mogła odkupić
wszystkie moje winy.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Los to coś, co wyciągasz jak słomkę. To szansa.