
Najlepiej się temu nie dać. Pozbierać się jest dziesięć razy ...
Najlepiej się temu nie dać. Pozbierać się jest dziesięć razy trudniej, niż rozsypać.
Uczepił się rzeczywistości i trzymał z całej siły.
Samobójcy jawią się nam jako obciążeni poczuciem winy za indywidualizację, jako owe dusze, które za cel życia uważają już nie doskonalenie się i kształtowanie samych siebie, lecz unicestwienie się, powrót do matki, do Boga,
do wszechświata. Natury takie są w większości zupełnie niezdolne do popełnienia prawdziwego samobójstwa, ponieważ pojęły dogłębnie tkwiący w nim grzech. Dla nas są jednak samobójcami, gdyż w śmierci, a nie w życiu widzą wybawiciela, są gotowi usunąć się i poświęcić, zgasnąć i wrócić do początku.
Pycha jest zaraźliwa. Jeśli jedna ze stron ją okazuje, druga natychmiast się zaraża.
Pisanie może dać wolność.
Wiedza zawsze boli.
Przyjaźń rodzi się w momencie,
gdy jedna osoba mówi do drugiej:
"Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
W dyplomacji ultimatum to stanowcze żądanie,
po którym przechodzi się do ustępstw.
Każdemu człowiekowi jest pisany jakiś los, a mimo to tylko od niego samego zależy, co z nim zrobi.
Koniec dotyczy wczoraj, a nie jutra.
Ludzie są ze sobą blisko po to, żeby się od siebie oddalać.