O umarłych albo dobrze, albo wcale.
O umarłych albo dobrze, albo wcale.
Zakłada się, że miejsca, w których żyjemy, w końcu upodabniają się do nas.
Naprawienie złych rzeczy w życiu wymaga zwykle czasu, ale ostatecznie się to udaje.
Nie ma nic groźniejszego niż kobieta, która wszystko lubi, Jak sprawić, żeby lubiła tylko jednego?
Nie wiedziałem, że słowa mogą być tak ciężkie.
Ludzie ciągle gdzieś gnają...
Pytam, jaki z tego pożytek?
Ten, kto przechodzi przez życie pośpiesznie, szybciej dociera do grobu.
Jedyne słowa, które mają jakiekolwiek znaczenie, to te, którymi wyznaje ci miłość.
Głupcowi wydaje się, że wie wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.
Bo czymże tak naprawdę jesteśmy, jeśli nie sumą tego, co się nam przydarzyło?
Słowniki dobrze wyjaśniają tylko te słowa, które człowiek już zna.
[...] bałem się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich złotówkach, dylematach - cola czy chleb.