
Czekałem cierpliwie. Po tylu latach człowiek uczy się czekania. Umie ...
Czekałem cierpliwie. Po tylu latach człowiek uczy się czekania. Umie czekać. Czekałem.
Cóż tu dużo mówić, jesteśmy ludźmi porywczymi. Żremy się ostro i pieprzymy się ostro.
Miłość musi mieć jakieś własne dni i noce. Trochę własnego życia, rozmów, spacerów i bycia razem.
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga, by w nią ruszyć.
I nie wierzę, że nie żyjesz.
Musisz żyć, skoro wciąż cię czuję.
Najbardziej brakowało mi twojego milczenia.
Nie jestem nieszczęśliwy. Tylko ludzie
pozbawieni celu się nieszczęśliwi.
Ja mam cel.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Albowiem echo jest jak dusza głosu,
co się rozbudza w miejscach opustoszałych.
Zanim oddam swoje ciało, muszę oddać myśli, rozum, marzenia. Ty nic z tego nie dostałeś.
Korzystaj z wszystkich możliwości jakie dostajesz i przy tym baw się dobrze.