Cały świat może przepaść, zginąć, spalić się, byleby żył on ...
Cały świat może przepaść, zginąć, spalić się, byleby żył on jeden.
Mamże ci ja lustro plastikowe, pójdę i trzasnę nim bydlę po głowie.
Nikt nie jest zły z natury, tylko po prostu się boi.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Wina to, drogi Brutusie, nie gwiazd naszych, ale nas samych.
Żyję tobą, Sky – mówi przy moich ustach. – Tak bardzo tobą żyję.
Człowiek nie może walczyć ze swym przeznaczeniem.
Kochaj mnie pomimo moich wad.
Żyłam z ludźmi, więc jestem zła.
Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn.
Nie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął, nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno.