Wszyscy cieszymy się wolnością myślenia.

 Nigdy nie zwyciężysz wroga, którego twoja wyobraźnia uczyniła niepokonanym.

 Póki człowiek zdrowy, i woda mu słodka.

 Strach nie ma godności.

 Liczyłam na to, że go zobaczę... Że on tchnie we mnie życie, przypomni mi... mnie.

 Ten świat jest opętańczo piękny, nie dlatego że jest, ale że ja go tak widzę.

 Jeden znajomy młodzieniec,
który odziedziczył kilka akrów,
przyznał się, że myślałby
o prowadzeniu życia podobnego do mojego, gdyby miał środki. Nie chciałbym, aby ktokolwiek przyswajał sobie mój sposób życia z jakiegokolwiek powodu, albowiem po pierwsze, zanim się tego sposobu względnie dobrze nauczy, ja już mogę sobie znaleźć inny, po drugie zaś, pragnę, aby na świecie było jak najwięcej ludzi o własnych dążeniach. Dlatego też chciałbym, ażeby każdy z wielkim staraniem wybierał własną drogę i szedł naprzód właśnie nią, zamiast drogą ojca, matki czy sąsiada.

 Wiesz, jak to jest: kiedy cię obrzucają błotem, zawsze coś się do ciebie przyklei.

 Niektóre kobiety to pułapki, w które wpadamy i z których już nie chcemy się uwolnić.

 Przewodnią myślą mego życia jest on. Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po porostu nic wspólnego.

 O, nie, mój filozofie, nie zgodzę się z tobą – tchórzostwo nie jest jedną z najstraszliwszych ułomności, ono jest ułomnością najstraszliwszą!