
Idź do domu, Harry, i poderżnij sobie gardło. Dość długo ...
Idź do domu, Harry, i poderżnij sobie gardło. Dość długo z tym zwlekałeś.
Życie praktyczne zawsze wydawało mi się najmniej wygodnym rodzajem samobójstwa.
Czasami jest dużo sensu w nonsensie, jeśli zechce się go poszukać.
Nie przegrywa nigdy ten kto gra samotnie.
Trzeba się podnieść i iść. Zawsze trzeba iść.
Jak się nie ma gdzie iść,
tym bardziej.
Zamiary są wiatrem, kiedy nie idą z wykonaniem w parze.
Ludzie powinni najpierw wiedzieć o sobie wszystko, a dopiero potem tak bardzo się pokochać.
Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, przez niezgodę - wielkie upadają...
Świadomość śmierci pobudza do życia.
Trzeba czegoś więcej niż ludzki krzyk, żeby obudzić umarłych.
Stracili motywację. A jeszcze nigdy nie wygrano wojny samą tylko bronią.