
Ostatecznie wszyscy mamy do opowiedzenia tylko jedną historię. Potrzeba całego ...
Ostatecznie wszyscy mamy do opowiedzenia tylko
jedną historię. Potrzeba całego życia, aby ją przeżyć,
ale niekiedy można ja opowiedzieć w niespełna godzinę.
To nie moja wina, że budzę się w nocy z pół milionem zawiedzionych marzeń.
Nie zmusisz szczęścia, żeby ci sprzyjało.
To niezwykłe, jak można kłamać, przyznając sobie rację.
Zbójcy przeważnie okradają bogatych, rządy przeważnie biednych, bogatym zaś, pomagają w ich przestępstwach, sprzyjają.
...rodzina to nie przyjaciele, nie możesz jej sobie wybrać.
Dowieść trzeba winy. Nie niewinności.
A nieśmiertelność to potężna pokusa.
Ludzie zabijali i kradli dla o wiele mniejszych rzeczy.
Żyję tylko dlatego, że nie mogę tego przerwać.
Miłość jest wtedy, kiedy ktoś stawia cię na piedestale, ale kiedy z niego spadasz, to cię łapie.
Możesz się wściekać, ile chcesz, ale nic nie poradzisz na to, na co nic nie poradzisz.