Ostatecznie wszyscy mamy do opowiedzenia tylko jedną historię. Potrzeba całego ...
Ostatecznie wszyscy mamy do opowiedzenia tylko
jedną historię. Potrzeba całego życia, aby ją przeżyć,
ale niekiedy można ja opowiedzieć w niespełna godzinę.
Godzina umarłych, tak to nazywali. Tuż
przed świtem. Wtedy umierają ludzie.
Strach jest twoją słabością.
Poglądy są jak dupa, każdy jakieś ma, ale po co od razu pokazywać…
Książka nabiera swojego prawdziwego sensu wtedy dopiero, kiedy się wie, w jakiej sytuacji, z jakiej perspektywy i przez kogo została napisana.
Czyżby pan przyszedł bez szpady?
Dla tych, których kochamy, potrafimy być najokrutniejsi.
Trzeba byłoby stu oczy, żeby je móc na wszystko przymykać.
Przyszłość nigdy nie jest taka, jakiej się spodziewamy.
Właśnie dlatego jest tak cholernie ekscytująca.
A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję...
Nie rozumiem w życiu dwóch rzeczy
1 Chłopaków
2 Co jest śmiesznego w wykorzystywaniu czyiś uczuć ?
FUCK LOGIC