
Hej, życie jest czasem naprawdę gówniane.
Hej, życie jest czasem naprawdę gówniane.
Zrozumiałam, że to, co myślą ludzie wokół, nie ma większego znaczenia.
Bez Ciebie gaśnie słońce, milkną ptaki, znika wszelka radość.
Łatwiej jest kontrolować ludzi, którym brakuje nadziei.
Kto sam zdradza, ten łatwo uwierzy w zdradę innych.
Trzeba czasem się zatrzymać, kochanie...
Chce się poczuć w końcu gdzieś dobrze, wiedzieć, że tam pasuje, być częścią czegoś.
Czegokolwiek.
Kto odchodzi jest winien. Zbrodnia i kara, wina i zadośćuczynienie. A zadośćuczynieniem ma być jego samotność. Albo karą. I odrzucenie.
Cicho, cicho dzieci.
To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.
Kiedy się domagasz sprawiedliwości, weź to pod uwagę:
nikt z nas nie zostałby zbawiony, gdyby jedyną miarą była sprawiedliwość.
Poranki są najgorsze dla ludzi dotkniętych depresją.