Węch ma tę cudowną właściwość, że nie wiąże się ze ...
Węch ma tę cudowną właściwość, że nie wiąże się ze stanem posiadania.
Jeśli coś może się popsuć, na pewno się popsuje.
Brak działania jest też
działaniem, a milczenie
może przemawiać
głośniej niż słowa.
Nie daj mi, Boże, podróżować tam, dokąd nie powinniśmy podróżować. Uchroń mnie przed wędrówką w czasie, pozwól mi zostać tam, gdzie jest miejsce moje. Pozwól mi mieszkać między przyszłością a przeszłością, między jutrem a wczoraj.
Niech się nic, co się stało,
nie odstaje i niech się nie staje nic, co jeszcze nie dojrzało, aby stać się. Niech się dzieje normalność, choćby byłą najokrutniejsza. I niech się nie cofa ani nie śpieszy zegar czasu mojego, niech nie wracają cienie świetności ani marności mojej. Amen.
Ileż niedoli mogą zawierać takie dwie małe plamki, tak małe, że można je zakryć kciukiem, oczy ludzkie.
Najstraszniejsze są równania z wiadomą, której nie chcemy przyjąć do wiadomości.
Życie to zbyt wielka rzecz, aby mogło się skończyć zanim wydamy ostatnie tchnienie.
Wielka miłość i wielki ból potrafią dokonywać nie wiadomo jakich cudów.
A gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałem, że gdybym nawet dożył setki i zwiedził wszystkie kraje świata, nic nie da się porównać z tą jedną chwilą, gdy po raz pierwszy pocałowałem dziewczynę moich marzeń, i byłem pewny, że moja miłość będzie trwała wiecznie.
Zaskoczenie i zdziwienie
są początkiem zrozumienia.
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.