
Myślę, więc mnie nie ma.
Myślę, więc mnie nie ma.
Mój mały człowieczek w transie tworzenia samego siebie.
Jak lizać rany celnie zadane, jak lepić serce w proch potrzaskane?
Jeśli przez dziesiątki lat nie wolno mówić prawdy - zasklepiają się ludzkie mózgi
i trudniej zrozumieć rodaka niż Marsjanina.
Ogień, powstrzymywany we mnie, czasami wydziera się z zamknięcia i padam ofiarą własnych płomieni, a gdy jestem pogrążony w płomieniach, parzę innych.
Każdy ma prawo patrzeć na świat we własny sposób.
Fajnie być największą szajbuską, wśród szajbusów
Zawsze mówię prawdę...
Nawet kiedy kłamię.
Obawiam się, że pokłada Pani wiarę w niewłaściwej osobie - ale cóż, z wiarą zazwyczaj tak już bywa.
Kiedy kłamiesz, zabijasz prawdę!
Gdy jesteś szczęśliwy, stajesz się milszy dla otoczenia.