
Chciałam wiedzieć wszystko, chociaż w niewiedzy zawsze była jakaś nadzieja.
Chciałam wiedzieć wszystko, chociaż w niewiedzy zawsze była jakaś nadzieja.
Tak jest, najpierw trza wywalić gówno z systemu,
by potem zabrać się do srania na nowo.
Palić latem w kominku, to naprawdę trzeba być elfem!
W strachu nogi biegną szybciej od myśli.
Samotność – to uczucie, że pod stopami są tylko bezdenne mokradła.
Gość, który sam przyznaje, że jest palantem, zasługuje na wybaczenie.
Żeby szybciej zasnąć, przypominałem sobie własne życie.
To moje życie, nie twoje.
Sama piszę instrukcję obsługi.
Czym zatem była noc? Czym ona była konkretnie?
Człowiekowi, który niczego się nie boi, nic nie może się stać.
Zło jest dlatego banalne, że można go nie dostrzegać, można o nim nie myśleć, można je mnożyć w nieskończoność, koncentrując uwagę na czymś innym.