
Człowiek z epoki katastrof nie ma własnego losu, nie ma ...
Człowiek z epoki katastrof nie ma własnego losu, nie ma charakteru, nie ma własnych myśli.
Popełniasz błąd, Eryku, uważając się za kogoś niezbędnego. Cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych.
Nie powinniśmy się wstydzić nawet swojej śmieszności.
Bycie strasznie normalnym oznacza jednocześnie, że jest się stukniętym.
Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie.
Nie zaznałem ani jednej chwili pełni, prawdziwego szczęścia, w której nie pomyślałbym, że to moment, aby zniknąć na zawsze - teraz albo nigdy.
Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie.
Mozolnie sunę przez życie, z dnia na dzień akceptując to, co mnie spotyka po drodze.
Miłość i nienawiść, to dwie strony tego samego ostrza.
Bo cokolwiek usłyszysz, twoja paranoja użyje tego przeciwko tobie.
Bo człowiek nie wie, gdzie się znajduje to, czego szuka i często unika długo miejsca, dokąd,
dla innych przyczyn wszyscy nas zapraszają.